Zasada 2 minut
Jest coś takiego jak zasada 2 minut. Autorem tego konceptu jest David Allen. Stosuję tę zasadę od zawsze w zasadzie. Jak opowiadam i tym, co można umieścić na swojej Mapie Marzeń
Poczytaj
„weź sobie z tego wszystko, trochę albo nic”
Jest coś takiego jak zasada 2 minut. Autorem tego konceptu jest David Allen. Stosuję tę zasadę od zawsze w zasadzie. Jak opowiadam i tym, co można umieścić na swojej Mapie Marzeń
Na ostatnim wykładzie poproszono mnie o doprecyzowanie mojej strefy komfortu i o jakich strefach komfortu mówię, opowiadając i pisząc o Mapie Marzeń. Zawsze jestem wdzięczna za takie pytania, bo to, co dla mnie czasem oczywiste
Wczoraj skończyłam pisać nową książkę. Trochę się „wepchnęła” przed podręcznik mapowy, który powstaje. Ta była we mnie od wielu lat. I postanowiła o sobie przypomnieć rano w drugi dzień świąt. Wtedy powstał szczegółowy
Jestem zwolennikiem tworzenia narzędzi, które mają ułatwiać życie. Jest więc szablon mapowy. Zobaczcie jak wygląda Mapa zrobiona wstępnie z przyklejonymi marzeniami i konceptami. Dopiero potem szukamy zdjęć i obrazków.Jest
Zadzwoniła do mnie Magda. Znamy się już kilka lat, kilka zrobionych map za nami. Robiłam z Magdą jej Mapy Marzeń indywidualne i Mapy Managera, aby wspomóc ją w pracy. Dzwoni i zachwyconym
Zmysł dotyku jest podobno najważniejszy. Tak mówi i pisze wielu mądrych ludzi od wieków. Dotyk stymuluje nasze funkcje życiowe, rozwój, intelekt. Dotyk leczy i komunikuje. Bez dotyku umieramy w jakiś sposób,
Warto przypominać sobie raz na jakiś czas, że Mapę Marzeń robimy i pracujemy nad mapą, aby ustalić, jaka jest kolejność priorytetów w moim życiu. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, które
Nadchodzi czasem dzień zagubienia w przestrzeni życia zawodowego. Tyle do zrobienia, a tu głowa pusta i wydaje się że nic już nie wiemy i nie umiemy znaleźć rozwiązania, które doprowadziłoby do skończenia projektu czy tematu albo chociaż
Każdy z nas ma intuicję. Mocniejszą, słabsza, mocno uświadomioną, mniej uświadomioną, słyszymy ją w głowie i czujemy w ciele i emocjach, albo nic nie słyszymy i nic nie czujemy, bo nie dopuszczamy do siebie tego głosu. Jak jest u Was?
Dziś o książce, którą właśnie czytam z zafascynowaniem. „Podróż bohaterki” Maureen Murdock. Czuję podobne mrowienie w ciele, jak kiedyś sięgnąłem po „Biegnąca z wilkami”. Kilka lat temu odbyłam fantastyczną tygodniowa
Jest coś takiego jak zasada 2 minut. Autorem tego konceptu jest David Allen. Stosuję tę zasadę od zawsze w zasadzie. Jak opowiadam i tym, co można umieścić na swojej Mapie Marzeń
Na ostatnim wykładzie poproszono mnie o doprecyzowanie mojej strefy komfortu i o jakich strefach komfortu mówię, opowiadając i pisząc o Mapie Marzeń. Zawsze jestem wdzięczna za takie pytania, bo to, co dla mnie czasem oczywiste
Wczoraj skończyłam pisać nową książkę. Trochę się „wepchnęła” przed podręcznik mapowy, który powstaje. Ta była we mnie od wielu lat. I postanowiła o sobie przypomnieć rano w drugi dzień świąt. Wtedy powstał szczegółowy
Jestem zwolennikiem tworzenia narzędzi, które mają ułatwiać życie. Jest więc szablon mapowy. Zobaczcie jak wygląda Mapa zrobiona wstępnie z przyklejonymi marzeniami i konceptami. Dopiero potem szukamy zdjęć i obrazków.Jest
Zadzwoniła do mnie Magda. Znamy się już kilka lat, kilka zrobionych map za nami. Robiłam z Magdą jej Mapy Marzeń indywidualne i Mapy Managera, aby wspomóc ją w pracy. Dzwoni i zachwyconym
Zmysł dotyku jest podobno najważniejszy. Tak mówi i pisze wielu mądrych ludzi od wieków. Dotyk stymuluje nasze funkcje życiowe, rozwój, intelekt. Dotyk leczy i komunikuje. Bez dotyku umieramy w jakiś sposób,
Warto przypominać sobie raz na jakiś czas, że Mapę Marzeń robimy i pracujemy nad mapą, aby ustalić, jaka jest kolejność priorytetów w moim życiu. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, które
Nadchodzi czasem dzień zagubienia w przestrzeni życia zawodowego. Tyle do zrobienia, a tu głowa pusta i wydaje się że nic już nie wiemy i nie umiemy znaleźć rozwiązania, które doprowadziłoby do skończenia projektu czy tematu albo chociaż
Każdy z nas ma intuicję. Mocniejszą, słabsza, mocno uświadomioną, mniej uświadomioną, słyszymy ją w głowie i czujemy w ciele i emocjach, albo nic nie słyszymy i nic nie czujemy, bo nie dopuszczamy do siebie tego głosu. Jak jest u Was?
Dziś o książce, którą właśnie czytam z zafascynowaniem. „Podróż bohaterki” Maureen Murdock. Czuję podobne mrowienie w ciele, jak kiedyś sięgnąłem po „Biegnąca z wilkami”. Kilka lat temu odbyłam fantastyczną tygodniowa