Poczytaj „weź sobie z tego wszystko, trochę albo nic”
Akceptacja i możliwość wyrażania własnej seksualności w otwarty sposób to jedna z najważniejszych naszych potrzeb. Czym jest potrzeba? To stan niespełnienia, braku, niedosytu, niewystarczającej ilości czegoś, swego rodzaju
Triada potrzeb, która powoduje że możemy funkcjonować, myśleć, żyć, być i rozwijać się. Czym jest potrzeba? To stan niespełnienia, braku, niedosytu, nie wystarczającej ilości czegoś, swego rodzaju
Schronienie, które pojawia się na waszych Mapach przyjmuje bardzo różną postać. To oczywiście potrzeba posiadania lepszego czy większego mieszkania, czasem własnego pokoju czy chociażby własnego kąta w domu. Aż
Kwestia jedzenia, pożywienia, odżywiania i tematów z tym związanych pojawia się bardzo często na Waszych Mapach Marzeń.
Jest pięknie. Nowe życie, nowa rzeczywistość, nowa sytuacja, nowe możliwości.
Kiedy ostatnio dokonaliście takiej małej-dużej zmiany w swoim życiu, iż to co się zadziało dało wam taką moc, że nad poziomy wylecieliście???
Ogarniamy się, bierzemy drugi i trzeci oddech w płuca i jesteśmy gotowi na akcję.
Etap, kiedy wyjdziemy z dołka to trochę jak przyjście wiosny.
Pojawia się „znikąd” coś, ktoś, gdzieś…
Akceptacja i możliwość wyrażania własnej seksualności w otwarty sposób to jedna z najważniejszych naszych potrzeb. Czym jest potrzeba? To stan niespełnienia, braku, niedosytu, niewystarczającej ilości czegoś, swego rodzaju
Triada potrzeb, która powoduje że możemy funkcjonować, myśleć, żyć, być i rozwijać się. Czym jest potrzeba? To stan niespełnienia, braku, niedosytu, nie wystarczającej ilości czegoś, swego rodzaju
Schronienie, które pojawia się na waszych Mapach przyjmuje bardzo różną postać. To oczywiście potrzeba posiadania lepszego czy większego mieszkania, czasem własnego pokoju czy chociażby własnego kąta w domu. Aż
Kwestia jedzenia, pożywienia, odżywiania i tematów z tym związanych pojawia się bardzo często na Waszych Mapach Marzeń.
Jest pięknie. Nowe życie, nowa rzeczywistość, nowa sytuacja, nowe możliwości.
Kiedy ostatnio dokonaliście takiej małej-dużej zmiany w swoim życiu, iż to co się zadziało dało wam taką moc, że nad poziomy wylecieliście???
Ogarniamy się, bierzemy drugi i trzeci oddech w płuca i jesteśmy gotowi na akcję.
Etap, kiedy wyjdziemy z dołka to trochę jak przyjście wiosny.
Pojawia się „znikąd” coś, ktoś, gdzieś…
