Czasem na waszych mapach pojawiają się bardzo trudne rzeczy. Zmagacie się z problemem, zmianą, zgodą, akceptacją na różne sprawy. Umieszczacie to na Mapie z nadzieją, że „nich się stanie”. A w głębi serca trwa walka, bo to się na pewno nie uda, bo to trudne, bo może jednak inaczej, bo tyle w tą sprawę włożyłam serca, pracy, chęci woli, a tu nic. Zdarza się też tak, że chcecie „uratować” kogoś od czegoś, do czegoś, albo w ogóle, ale nie udaje się, bo ten ktoś nie chce tak naprawdę być uratowany. Dziś mignęła m na FB sentencja, że nie możemy uratować kogoś, kto nie chce uczestniczyć w akcji ratunkowej.
Czasem nie wystarczy ten ogrom dobrej woli i pracy, aby się stało. Czasem trzeba odpuścić. Dla mnie odpuszczenie , zaprzeczenie i zaprzestanie walczenia o sprawy ważne jest bardzo trudne. Czasem prawie niemożliwe.
Wczoraj podczas tworzenia pewnej mapy powstało dobre zdanie do umieszczenia na Mapie Marzeń więc dzielę się z wami nim
Jaka sprawa pojawiła się w waszej głowie podczas czytania? Co boli, ale bezskutecznie walczycie, bo druga strona, okoliczności czy sytuacja jest taka, że nie ma szans. Bo nie współpracuje druga strona. Na co czas wyrazić zgodę w sobie, że tak już będzie?
Może rodzic nie chce poddać się leczeniu, iść do szpitala?
Może siostra nie chce się rozwieźć i wyjść z mega przemoczonego związku?
Może ktoś tkwi w pracy, która go „zabija”?
Może, ktoś jest niedoceniony i wystarczy według was mały ruch, aby ten ktoś zarabiał więcej?
Może pełnoletnie dziecko właśnie zamierza zrobić sobie tatuaż na pół ciała?
Może przyjaciółka jest w związku, którego nie akceptujecie?
Może brat ma hobby, które jest bardzo niebezpieczne i naraża życie, a ma trójkę dzieci?
Może ktoś jest według was skrajnie nie odpowiedzialny, a wy codziennie o tym myślicie?
Może ktoś właśnie zakłada biznes, który według was skazany jest na porażkę finansową, ale nie chce słuchać?
Może …
„ZGADZAM SIĘ NA TO. NIECH TAK BĘDZIE”.
Niech to zdanie popracuje na Mapie Marzeń
