Do tej pory szablon można było dostać tylko na warsztatach. Dziś można go kupić i robić Mapę w domu korzystając z opisów na samym szablonie.
Proponuję na początek metodę tzw samoprzylepnych „żółtych karteczek”. Jak pokazuje zdjęcie, karteczki mogą być i różowe i pewnie każde inne, jakie dostaniecie w sklepie. Istotne jest, aby były samoprzylepne. Jak już się napracujecie, żeby wszystko się nie zsunęło i nie rozleciało. Jak pracować? Metod jest wiele i każdy wybierze siebie, jaką chce. Tu kilka różnych.
1. Bierzemy Mapę Marzeń w Zeszycie, czytamy pytania, wypełniamy zeszyt, nasze ciało, mózg, głowa i serce przerabia to intensywnie i wnioski wpisujemy na karteczki oraz przyklejamy na szablon. I tak z każdym rozdziałem i polem
2. Bierzemy książkę „Twoja Mapa Marzeń”, czytamy każdy rozdział i w miarę pojawiania się własnych marzeń i celów w głowie wypisujemy i naklejamy.
3. Wchodzimy na bloga, gdzie są pytania pomocnicze do każdego pola i jedziemy po kolei, potem wypisujemy i naklejamy.
4. Wyciągamy z czeluści torebki, szuflady i innych magicznych miejsc pogniecione, polane kawą, z przylepiona krówką ciągutką z dna torebki kartki, na których z biegiem czasu wypisywane były „ważne rzeczy na mapę, którą kiedyś zrobię”, precyzujemy je na karteczkach i naklejamy.
5. Umawiamy się z przyjaciółką na wino albo super wegańskie jedzenie (żeby zdrowo było) w weekend i siadamy razem, zastanawiając się co ważne, a co nie na nadchodzący rok.
6. Kładziemy albo nawet wieszamy szablon taki goły, jak jest, i czekamy, aż rzeczy same się zaczną się pojawiać. Trochę więcej czasu to zajmie, ale obiecuję ze będzie się działo
7. Zamykacie się w domu na 2 dni (co łatwe jest obecnie, bo i tak tam siedzicie) i nie wychodzicie, aż nie zrobicie całej mapy w sposób, jaki chcecie.
8. Każdy inny sposób też jest dobry, bo wasz.
Co jest ważne:
– Mapa nie zrobi się sama, to pewne
– Trzeba trochę czasu na sam proces przetwarzania, szczególnie jak to pierwszy raz w taki sposób, patrz też punkt pierwszy.
– Jak już Mapa się zapełni, to dajcie jej odetchnąć, raz na jakiś czas czytajcie, sprawdzajcie, czy to na pewno to
– Niech to nie zajmie więcej niż 2-3 tygodnie, bo potem stracicie zapał (może na początek umieścić na górze karteczkę do kiedy Mapę zrobicie?)
