Szukaj
Close this search box.

Powołanie życiowe

grantowe-powoaneizawodowe

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pierwotnie chciałam ten wpis nazwać zgodnie z planowaną treścią czyli – powołanie zawodowe. Jednak tak naprawdę to chyba chodzi o powołanie do tego, aby żyć tak jak chcemy.

Pracujemy coraz więcej i stanowi to istotny fragment naszego dnia tygodnia i życia w ogóle. Dobrze jest jeżeli to co robimy na co dzień jest wynikiem naszych zainteresować, pasji, umiejętności al tych które lubimy. Dobrze jest rano wstać i zastanawiać się co też dziś fajnego się wydarzy, kogo spotkam, co nowego albo rutynowego zrobię. Ja tak mam i nie wyobrażam sobie inaczej pracować.

Ostatnio miałam okazję rozmawiać z dwoma osobami, które szukają swojego powołania zawodowego. Jak zwykle jak pojawia się temat w przestrzeni wkoło mnie to nie bez przyczyny. Kolejnych kilka pytało co zrobić bo „nie czują się” w swojej pracy i „coś” chcą zrobić, ale nie wiadomo co. I to akurat nie chodzi, że chcą zmienić w tym przypadku firmę i robić dalej podobne rzeczy. Te osoby mają dobrą pracę od wielu lat, ale to wciąż  nie to. Nie ma tego spełnienia, radości że robią coś właściwego dla siebie co powoduje to uniesienie w środku, to poczucie i radość że robię to co uwielbiam i adrenalina wciąż działa, a energiia nas doładowuje.

Na wiosnę prowadziłam szkolenie dla doradców zawodowych. Niesłychana grupa ludzi, fantastycznie przeszkolonych, otwartych, kreatywnych pracujących nie tylko z bezrobotnymi jak nam się wydaje, ale również jak okazuje się z ludźmi poszukującymi swojego miejsca na ziemi,

Od kiedy wiem o ich istnieniu opowiadam o nich i wysyłam do nich ludzi na rozmowy, które mogą być pomocne w odnalezieniu własnej drogi zawodowej. Dziś dostałam feedback od jednej z nich. Właśnie takiej co ma pracę od wielu lat stabilną, dobrą, jest specjalistą w tym co robi, a jednak brak w niej tego czegoś. Serca?

Wynik rozmów, przepracowanych testów i diagnozy jest do tego stopnia odkrywczy i ukierunkowujący na nowe możliwości że to tylko potwierdza, że warto wykonać taką pracę dla siebie. Poszukać. Chcieć. Zrobić. Ruszyć się. Takie działanie to trochę jak działanie na Mapie Marzeń – Mapie Celów. Jeszcze niby nic nie robimy, to „tylko” Mapa, to tylko” rozmowa a jednak „aż” bo uruchamiamy proces myślenia o danej zmianie, celu, marzenia o byciu przez kolejne lata we właściwym miejscu zawodowym i wstawaniu w poniedziałek z zadowoleniem i oczekiwaniem.

Czy Ty jesteś we właściwym miejscu zawodowym?

Co czujesz jak rano wstajesz i myślisz o pracy?

Czy ten  kawałek twojego życia jest dla cienie interesujący, ekscytujący, zadowalający? Jaki jest dla ciebie?

Czy chcesz zmiany czy decydujesz że tak jak jest to jest ok?

Może chcesz sobie tylko na własnej Mapie umieścić zapis że wiesz…