Szukaj
Close this search box.

Program/Aplikacja do tworzenia Mapy Marzeń – Mapy Celów

Każdy dojrzewa i ja właśnie dojrzałam : )

1aplikacja.png

Robię swoje Mapy Marzeń – Mapy Celów od wielu lat. Zawsze metodą ręczną, czyli najpierw powstaje przepracowany plan mapy, dokładnie określone zostają marzenia i cele, które tam się mają znaleźć, a następnie szukam obrazków, zdjęć, tworzę zapisy.

Ludzie z którymi pracowałam nad ich mapami też robili to podobnie. Na wykładach, szkoleniach i w różnych artykułach polecam „prace ręczne” bo wtedy następuje zintegrowanie tego co chcemy z nami samymi. To się na pewno jakoś fachowo psychologicznie nazywa. Ja mówię o poczuciu fizycznym tego co chcemy i wyrażeniu zgody w środku na realizację marzenia czy celu. Od tego momentu proces zaczyna się dziać.

Jednakowoż….

Jednakowoż na końcu trzeba wykonać normalnie fizyczną pracę wyboru zdjęć i obrazków, tworzenia zapisu, druk, klejenie itd. I tu wielu ludzi kapituluje bo na to już nie ma czasem sił i chęci. Rzeczy przepracowane się dzieją w dużej mierze jednak nie ma kotwicy w postaci obrazu i przypominajki, a to ważny aspekt mapy. Żeby ją sobie oglądać raz na jakiś czas.

Ja do tej fizyczno-graficznej pracy, do tej pory używałam Power Pointa.

Jednak ostatnio wydarzyła się rzecz nowa.

Po raz pierwszy zrobiłam dla kogoś fizycznie mapę w formie graficznej. Znaczy zrobiłam tzw „czarną robotę” graficzną : ) Po dokładnym przepracowaniu na dwóch sesjach co ma tam być, gruntownym przemyśleniu przez klienta każdego detalu pomogłam też w części graficznej.

I to uruchomiło we mnie (znam takich co powiedzą  – w końcu!!!!) decyzje o zaprojektowaniu i stworzeniu aplikacji do tworzenia Mapy Marzeń – Mapy Celów. Przyznam, że broniłam się przed tym od dawna upierając się przy wycinance. Każdy dojrzewa i ja właśnie dojrzałam : )

A śmieszne jest to, że tak jak w przypadku obu książek to jest moment, kiedy całokształt tego projektu jest absolutnie gotowy we mnie. Właśnie teraz, nie wcześniej. Żeby nie było, to na mojej własnej osobistej Mapie na 2016 jest aplikacja, a znalazła się tam w styczniu z hasłem „co ja mam z tym zrobić?”. Przypominam, że jest taki zabieg – jak nie wiecie jak „ugryźć” temat to wklejcie go na mapie ze znakiem zapytania, a on sobie powoli będzie pracować. Świat przyniesie wam rozwiązanie bo zasialiście ziarno tematu w głowie, sercu i ciele.

Teraz tylko taka „drobnostka” jak odpowiedz na pytanie – skąd wziąć na ten projekt kasę???? I to szybko : )))

Puszczam w świat niniejszym !