„Dla mnie te dwie godziny (roweru) to czas, który mi „robi dobrze na głowę”. Zwłaszcza kiedy jadę mroźnym albo wczesno wiosennym porankiem i na ścieżkach rowerowych jeszcze nikogo nie ma. Wtedy, jak mówi znana malarka Karolina Cegiełkowska, „obce myśli nie latają po świecie i jest przestrzeń do kreacji” Zgadzam się absolutnie, a już nad morzem to mam cały ocean przestrzeni w systemie dolby stereo”
Fragment książki „Ogarnij swój dzień”
A co Tobie robi dobrze na głowę? Wiesz?
Jak nie wiesz, to może warto znaleźć.
Czas, kiedy nikt od nas nic nie chce chociaż przez chwilę, kiedy znikamy z powierzchni świata i czas się zatrzymuje.
Kiedy nie ma mega ważnych spraw, ktorymi musimy, ale to musimy sie zająć.
Czas, kiedy najważniejsze jest JA i kompresja mojego dysku w głowie.
Zapewniam bezcenne : )