Szukaj
Close this search box.

Zdrowie nasze codzienne

Co JA potrzebuję robić codziennie, aby mi było dobrze, sprawnie, wygodnie, bezboleśnie i komfortowo?

Pole zielone na Mapie Marzeń – Mapie Celów to miejsce, gdzie umieszczamy nasze cele i marzenia dotyczące zdrowia. Ja robię pewien podział własny czyli dbanie o zdrowie tak zwane codzienne i wtedy, kiedy mamy stan alarmowy.Wtedy to czas, kiedy to pole może być ważniejsze od innych. Zdarza się, że najważniejsze na całej Mapie.

Dziś zdrowie codzienne

Tak naprawdę dla większości z nas temat zaczyna być tematem, kiedy budzimy się rano i już nic nie jest jak było kiedyś. Znaczy nie tak umawialiśmy się  z życiem, że będzie. Bo kręgosłup czuć, już nie można zjeść wszystkiego bezkarnie, wczorajsze wino wciąż tworzy kałużę w naszym ciele, tyjemy od wody, wzrok jakoś nie coraz lepszy i różne takie. Każdy ma swoje.

Z czasem ilość nakładów na utrzymanie stanu obecnego, zadowalającego, wystarczająco dobrego i w ogóle na dobrostan nasz codzienny rośnie.

Więc cóż na co dzień? Może codzienna poranna gimnastyka, po to, aby móc schylić się pod prysznicem po mydło rano? Może brzuszki, pompki, skłony, rozciąganie, aby móc poszaleć w pozycjach kamasutry, albo żeby chociaż chciało nam się chcieć? Spacer, jogging, rower, pływanie, aby nie dostawać zadyszki idąc na drugie piętro własnego domu? Istotna praca na własnej Mapie polega na odnalezieniu tego co moje i własne, a nie co inni robią. Cały świat biega, ale czy ja muszę? „Wszyscy” ćwiczą jogę. Czy to moje? Może moje jest pływanie albo nordic walking? Albo jeszcze coś innego?

Co JA potrzebuję robić codziennie, aby mi było dobrze, sprawnie, wygodnie, bezboleśnie i komfortowo? Ile razy będę to robić bez oszukiwania, ale jednocześnie patrząc na możliwości i dając sobie wewnętrzną zgodę, że to realne do zrobienia. Realne dla mnie.

Z czasem nasze ciało jest coraz cudowniejsze, zgrabniejsze, jędrniejsze, sprawniejsze oczywiście.  Jednakowoż wymaga coraz większej uwagi. Czasem leków regularnie branych codziennie rano na czczo, czasem badań regularnych, żeby określić REGULARNIE poziom czegoś w czymś w naszej krwi, czasem suplementów, które stoją pięknie na naszym blacie w kuchni od….roku? Dwóch? A może zalecono wam już jakiś czas temu nie jedzenie czegoś bądź właśnie jedzenie czegoś bo nadciśnienie, niedociśnienie, cukier, żelazo i inne składniki zdecydowanie wymagane?

Jakie leki masz brać regularnie, a nie bierzesz?

Jakie suplementy, mikroelementy czy inne rzeczy masz brać, aby utrzymać stan obecny?

Jakie wapno leży na twoim blacie w kuchni, albo koło łóżka, tak że już pudełko straciło kolor od słońca?

Jakie badania miałaś zrobić w lutym zeszłego roku?

Do jakiego specjalisty miałeś pójść dwa lata temu, a jakoś nie wyszło?

Jak bardzo daleko musisz oddalać już paragon, żeby zobaczyć jaka na nim kwota? Okulary….?

Jaka aktywność sportowa jest Ci potrzebna?

Co z tych rzeczy CHCESZ umieścić na swojej obecnej Mapie Marzeń – Mapie Celów.  Wybierz 3. Ustal datę. I zrób. Dla siebie zrób.

 

Post reedytowany