Szukaj
Close this search box.

8 kg cukru

8kgcukru

Prawa wizualizacji i Mapy Marzeń – Mapy Celów są takie, że najlepiej przedstawiać na zdjęciach, rysunkach i w opisach stan oczekiwany, pożądany i taki jaki chcemy, aby był. I najlepiej w trybie dokonanym aby mózg i świat wiedział, że tak jest. I wszystko się zgadza i wszystko gra.

Jednak czasem to nie działa…. Znaczy u mnie nie działa.

Czasem, w różnych okolicznościach warto sięgnąć po inne środki.

Chcę się podzielić pewną historią bo zadziałała u mnie, a okazuje się, że działa też u innych.

Tak się stało, przypadkiem, zupełnie bez mojego udziału, nagle i niespodziewanie oraz całkiem zaskakująco dla mnie, że przytyłam 8 kg…. Oczywiście nie stało się to szybko tylko podstępnie przez jakiś rok, dwa. Rzecz wydarzyła się z powietrza i wody zgodnie z sentencją mojej koleżanki, że „w naszym wieku tyjemy od wody”. I to poniekąd prawda. Te, które tyją od wody zgodzą się ze mną w całej rozciągłości.

Ogrom strat i kilogramów zobaczyłam pewnego pięknego dnia, kiedy w marcu obejrzałam swoje piękne zdjęcia z jednego z wykładów. Zdjęcia piękne, naprawdę, tylko ja jakaś taka większa na nich jestem niż ustawa przewiduje. To był ten impuls.

Wydrukowałam sobie swoje zdjęcia z tej imprezy w dużym formacie i porozwieszałam po domu. Mądre pisma i rady mówią, żeby powiesić sobie na lodówce zdjęcie tak jak chcemy wyglądać. Na mnie nie działało. Zadziałało zdjęcie „przestraszające”.

Do tego postawiłam w sypialni 8 kg cukru. Czyli tyle ile mam w nadmiarze.

Wiecie jak to jest dużo zobaczyć fizycznie osiem kg cukru postawionych obok siebie?! Powoli, mozolnie, z pomocą zaczęłam przesuwać w lewej do prawej. Te po lewej to te co mam do zrzucenia, a te po prawe to te przewalczone ( z całą świadomością piszę przewalczone). Po pewnym czasie zorientowałam się, że wciąż widzę jednak osiem tyl,e że w dwóch grupach. Zaczęłam więc wynosić te „schudnięte” z domu. Zostało jeszcze kilka.

Czy Ty tez masz parę kilogramów cukru na zbyciu? 3, 5, 8, 10? Przyjrzyj się im uważnie. Podnieś je, unieś, dotknij, dźwignij, poczuj.

Na każdego działa co innego, a ty weź sobie z opowieści o cukrze wszystko, trochę albo nic.