Odpowiadam hurtem na wielość Waszych pytań czemu tak mało ostatnio wpisów nowych.
Przypominam czasem wcześniejsze wpisy natomiast faktycznie zabrakło mi już wolnych komórek mózgowych, aby powstawały nowe. W swojej książce „Ogarnij swój dzień” i też jako główne zadanie przy robieniu Mapy Marzeń zalecam, polecam i radzę, aby zrobić wolne miejsce. Coś wyrzucić, przesiać zajęcia i uwolnić komórki mózgowe, aby mogły pracować i mogły złapać oddech do nowego i innego.
Otóż znakomita większość moich wolnych komórek obecnie zajmowała się akcją organizowaną na całym Pomorzu w kilku miastach „Marzec na Obcasach”. Fantastyczny cykl wykładów dla kobiet, na które można przyjść bezpłatnie. Trwa jeszcze i jest jeszcze kilka wykładów, na które warto podarować swój czas.
W marcu też zaczęło się w wielu z Was budzić życie i konieczność natychmiastowa zrobienia mapy i spotkania się ze mną co zaowocowało porządkowaniem wielu waszych Map Marzeń – Map Celów. Kocham to robić i każda z Waszych map to sporo energii, sił i emocji więc na pisanie o otaczającej rzeczywiści trochę mniej czasu.
Pisze dla portalu „Zmiany w życiu” i za chwile znajdziecie tam mój kolejny felieton.
No i co jeszcze jest istotne to książka „9 miesięcy z Mapą”, która ma ukazać się na koniec roku 2018, a na mojej osobistej mapie napisane jest, że skończę ją pisać i mam całą napisaną do 30 kwietnia 2018………. Wyzwanie…
Jestem wielozadaniowa, zorganizowana, planowa, multi-taskowa jednak mój dzień ma, tak jak Wasz 24 godziny, a jeszcze w zimowy czas dobrze się śpi.
21 marca, co już w tym tygodniu, wiosna się zaczyna więc uśmiechnijcie się do słońca i siebie samych 🙂
229