Jedna z moich klientek zrobiła mapę jakiś czas temu i zaczęła ją używać na bieżąco. Ponieważ rzeczy i sprawy zaczęły się nagle dziać w szaleńczym tempie i zgodnie z datami na mapie uznała, że mapa ma taką moc sprawczą, że należy to wykorzystać i wykorzystywać na bieżąco. Ja bym powiedziała, że to ona sama ma taką moc i siłę i wiarę i jeszcze, że jej się chce żyć i działać w takim tempie i na tylu frontach, więc oczywiste, że dzieje się. Jednak Mapa to Mapa i nie ma co dyskutować.Aha i mapa jest wtedy noszona w torebce 🙂 żeby można było ja w każdej chwili wyjąć, obejrzeć, zmienić, coś nalepić, przypomnieć sobie, albo cokolwiek.Weryfikuję więc swój koncept, że mapy robimy na rok i generalnie nie mieszamy w nich chyba, że coś bardzo ważnego się dzieje i wymaga zmiany. Testuję na razie jak działa „mapowanie” bieżące. Może wy też sprawdzicie?Uwielbiam te inspiracje, które przychodzą od ludzi. Otwierają nowe horyzonty, dają nowe pomysły, sposoby, pozwalają popatrzeć na życie i działanie z innej, czasem nieoczekiwanej perspektywy.
A co Ty chciałabyś/chciałbyś wstawić na swoją Mapę Marzeń – Mapę Celów na bardzo najbliższy czas???
Żeby zadziało się szybko 🙂
