Dziś będzie o tym jak wzmocnić swoje marzenie jeżeli macie taką potrzebę.
Część z Was wie, że właśnie skończyłam pisać swoją drugą książkę „Ogarnij swój dzień”. Podtytuł to Mapa Planów – Mapa Działań. Wielokrotnie na warsztatach czy podczas wykładów, oraz w życiu zadawano mi pytanie jak ja to robię, że robię tyle rzeczy jednocześnie.
I o tych mechanizmach jest ta książka. O tym jak planuję rzeczy, jak działam i jak mi to wychodzi albo nie i dlaczego. Książka napisana. Marzenie o rysunkach do książki wykonanych w całości przez Pana Andrzeja Tylkowskiego (www.ilustris.pl) właśnie się spełnia bo rysunki powstają noc i dzień. Cudne i przepiękne są. Żeby nie było moje marzenie i plan, aby książka była na półkach Empiku w 2015 jest w kilku miejscach na mojej Mapie rocznej na 2015 z odpowiednimi zapisami.
Jednak….
Jednak z całym swoim super przewidywaniem i planowaniem nie uwzględniłam, że istnieje coś takiego jak plan wydawniczy, który każde wydawnictwo robi sobie dużo wcześniej. I okazuje się, że nie za bardzo mieszczę się w planie wydawniczym. I że we wrześniu urwałam się trochę z choinki. 2016 to może tak, ale 2015 to nie za koniecznie.
Co robię? Właśnie nie niniejszym puszczam w świat wzmocniony zapis na mojej Mapie Marzeń – Mapie Celów na 2015. W polu szarym – pomocnych ludzi. Bo potrzebny mi jest „pomocny ludź” w dobrym wydawnictwie, który znajdzie wolne okienko w planie wydawniczym 2015 i wolne środki na 2015 i jeszcze redaktora, który również w wolnej chwili zrobi redakcję itd.
Dodatkowo w polu fioletowym – pieniędzy i polu czerwonym – akceptacji i uznania – umieszczam to samo.
To jest ten moment, że chcę i proszę, aby świat przetasował karty, czas, środki, plany i znalazł dla mojej książki miejsce w 2015. Oczywiście może być też tak, że z jakiś przyczyn ona ma nie wyjść w tym roku i ma poczekać do 2016. Tak też może być. Jednak myślę, że to dobry prezent gwiazdkowy dla wielu z Was na ten rok i dla mnie też.
W 2016 będzie kolejna : )
I już nauczona doświadczeniem wpisuję się w plan wydawniczy na 2016.