Pierwszy krok
Każdy z nas ma kilka rzeczy, które chciałby zrobić w życiu. Często pierwszy raz. Spróbować. Dotknąć. Poczuć. Posmakować jak to jest. Zbieramy te niespełnione chcenia, marzenia, plany i wzdychamy gdy słyszymy, że ktoś
Poczytaj
„weź sobie z tego wszystko, trochę albo nic”
Każdy z nas ma kilka rzeczy, które chciałby zrobić w życiu. Często pierwszy raz. Spróbować. Dotknąć. Poczuć. Posmakować jak to jest. Zbieramy te niespełnione chcenia, marzenia, plany i wzdychamy gdy słyszymy, że ktoś
Dostajemy od życia to, o czym głośno powiemy, że potrzebujemy. Głośno, wyraźnie, jasno, z przekonaniem i wiarą. Naprawdę tak jest. Na naszej Mapie Życia jest milion rzeczy. Pytanie, czy jest tam szczęście,
CO ZROBISZ W TYM ROKU – JEDNOCo masz takiego, co wciąż chcesz zrobić? Co wciąż wchodzi w oczy i wkurza? Co łapie cię w najbardziej nieodpowiednim momencie, albo napada coraz częściej? A może po prostu to zrobić….? Albo zlecić
Regularnie przypominam Wam o Teorii Trzech Nóg. Teraz to już bardzo szczególny czas, aby się nad nią pochylić. Znajdziecie tutaj https://mapamarzen.info/…/orgazm-na-szczycie-czyli…/. Można pobrać. Książke oczywiście też polecam.O co chodzi z sercem.
Jestem zwolennikiem tworzenia narzędzi, które mają ułatwiać życie. Jest więc szablon mapowy. Zobaczcie jak wyglada Mapa zrobiona wstępnie z przyklejonymi marzeniami i konceptami. Dopiero potem szukamy zdjęć i obrazków.
Jeżeli robisz Mapę Marzeń to dzis jest dobry dzień na uważne jej obejrzenie. W trochę inny sposób. Pół godziny. Zobacz ile rzeczy się sie zdarzyło, spełniło, zrobiło, zadziało.
Mapa Marzeń jest narzędziem. Bardzo skutecznym i o wielorakim zastosowaniu. Czasem błąkamy się po swoim życiu, mamy jakiś pomysł, jakąś ideę jednak nie wiemy czy to już jest ten czas, jak
Czasem mam ochotę rzucić wszystko i zwiać w przysłowiowe Bieszczady albo na koniec świata. Z natłoku spraw, napadających wydarzeń, osaczających mnie problemów, decyzji do podjęcia, rzeczy do rozwiązania i zadecydowania.Czasem nie starcza już sił
Mój pierwszy szef miał pewien dar, umiejętność, zasób, zdolność…to coś możemy nazwać rożnie. Otóż on znał „wszystkich”. I „wszyscy” znali jego. Nawet jeżeli nie znał to znał brata albo szwagra tej osoby.
Głowę dacie rade przekonać, ale ciało często nie pozwala, abyście działali wbrew sobie. Woła że coś nie tak. Często choruje w proteście.Każdy z nas ma intuicję. Mocniejszą, słabszą, mocno uświadomioną, mniej uświadomioną,
Każdy z nas ma kilka rzeczy, które chciałby zrobić w życiu. Często pierwszy raz. Spróbować. Dotknąć. Poczuć. Posmakować jak to jest. Zbieramy te niespełnione chcenia, marzenia, plany i wzdychamy gdy słyszymy, że ktoś
Dostajemy od życia to, o czym głośno powiemy, że potrzebujemy. Głośno, wyraźnie, jasno, z przekonaniem i wiarą. Naprawdę tak jest. Na naszej Mapie Życia jest milion rzeczy. Pytanie, czy jest tam szczęście,
CO ZROBISZ W TYM ROKU – JEDNOCo masz takiego, co wciąż chcesz zrobić? Co wciąż wchodzi w oczy i wkurza? Co łapie cię w najbardziej nieodpowiednim momencie, albo napada coraz częściej? A może po prostu to zrobić….? Albo zlecić
Regularnie przypominam Wam o Teorii Trzech Nóg. Teraz to już bardzo szczególny czas, aby się nad nią pochylić. Znajdziecie tutaj https://mapamarzen.info/…/orgazm-na-szczycie-czyli…/. Można pobrać. Książke oczywiście też polecam.O co chodzi z sercem.
Jestem zwolennikiem tworzenia narzędzi, które mają ułatwiać życie. Jest więc szablon mapowy. Zobaczcie jak wyglada Mapa zrobiona wstępnie z przyklejonymi marzeniami i konceptami. Dopiero potem szukamy zdjęć i obrazków.
Jeżeli robisz Mapę Marzeń to dzis jest dobry dzień na uważne jej obejrzenie. W trochę inny sposób. Pół godziny. Zobacz ile rzeczy się sie zdarzyło, spełniło, zrobiło, zadziało.
Mapa Marzeń jest narzędziem. Bardzo skutecznym i o wielorakim zastosowaniu. Czasem błąkamy się po swoim życiu, mamy jakiś pomysł, jakąś ideę jednak nie wiemy czy to już jest ten czas, jak
Czasem mam ochotę rzucić wszystko i zwiać w przysłowiowe Bieszczady albo na koniec świata. Z natłoku spraw, napadających wydarzeń, osaczających mnie problemów, decyzji do podjęcia, rzeczy do rozwiązania i zadecydowania.Czasem nie starcza już sił
Mój pierwszy szef miał pewien dar, umiejętność, zasób, zdolność…to coś możemy nazwać rożnie. Otóż on znał „wszystkich”. I „wszyscy” znali jego. Nawet jeżeli nie znał to znał brata albo szwagra tej osoby.
Głowę dacie rade przekonać, ale ciało często nie pozwala, abyście działali wbrew sobie. Woła że coś nie tak. Często choruje w proteście.Każdy z nas ma intuicję. Mocniejszą, słabszą, mocno uświadomioną, mniej uświadomioną,