
Zadowolenie
Im jestem starsza, tym bardziej doceniam co mam, co osiągnęłam, co sprawia, że mi dobrze, bezpiecznie, wygodnie i komfortowo w życiu. Dla każdego to oczywiście będzie znaczyło co innego. Jest wielość ćwiczeń na dziękowanie światu za to,
Poczytaj
„weź sobie z tego wszystko, trochę albo nic”
Im jestem starsza, tym bardziej doceniam co mam, co osiągnęłam, co sprawia, że mi dobrze, bezpiecznie, wygodnie i komfortowo w życiu. Dla każdego to oczywiście będzie znaczyło co innego. Jest wielość ćwiczeń na dziękowanie światu za to,
Sporo Zeszytów Mapowych trafiło już do waszych rąk i serc. Część z Was pyta i co dalej? No właśnie co dalej? Jaki jest koncept robienia Mapy Marzeń w Zeszycie. Jak się do tego zabrać
Od czego zacząć robienie Mapy Marzeń? Zwykle na takie pytanie odpowiadam, że od tego czego chcesz. Co ci najbliższe, najłatwiejsze, najpilniejsze, najważniejsze na dziś. Cześć z Was ma określone priorytety na dany moment w swoim życiu
Pytanie o to czym jest Mapa Marzeń, wcale nie jest takie proste. Bo dla każdego z nas będzie czymś innym na końcu. Każdy z nas rozpoczynając proces robienia własnej Mapy, odnajduje inne
Mapa Marzeń, którą prezentuję od wielu lat, o której piszę i opowiadam oraz robię wykłady i szkolenia oparta jest na siatce bagua i 9 polach tej siatki. Siatkę bagua wymyślili Chińczycy i jest to podstawa planowania
Takiego pierwszego komentarza się nie spodziewałam. I to od dwóch osób nawet. Oprócz dziesiątek komentarzy, że Zeszyt Mapowy jest piękny, miękki, gładki, gęsty, dobre pytania, super rysunki i generalnie extra jest
Szewc bez butów chodzi. I to przysłowie idealnie oddaje mój ostatni czas vs moja Mapa. Ostatnie trzy miesiące to było 500% normy. Codziennie. Wieczorem padałam bez sił i mózgu, a rano od nowa. Zwykle
Przychodzi w życiu czas na pewne decyzje. Jeżeli nie zostaną podjęte, to pociąg życia odjedzie i kolejna okazja na zrobienie czegoś, być może ważnego, jedynego w swoim rodzaju – już się nie powtórzy.
Jakieś 15 lat temu kiedy trafiłam w wyniku swoich życiowych perypetii, na psychoterapię usłyszałam zdanie, które potem wielokrotnie rezonowało we mnie i okazywało się być prawda prawdziwą. „Warto, abyś
Mam takie doświadczenie ze sobą i z różnymi osobami, głównie z kobietami, że w głowie, ciele i postrzeganiu siebie, mamy zdecydowanie mniej lat niż faktycznie wynika to z kalendarza. Że czujemy się na mniej lat
Im jestem starsza, tym bardziej doceniam co mam, co osiągnęłam, co sprawia, że mi dobrze, bezpiecznie, wygodnie i komfortowo w życiu. Dla każdego to oczywiście będzie znaczyło co innego. Jest wielość ćwiczeń na dziękowanie światu za to,
Sporo Zeszytów Mapowych trafiło już do waszych rąk i serc. Część z Was pyta i co dalej? No właśnie co dalej? Jaki jest koncept robienia Mapy Marzeń w Zeszycie. Jak się do tego zabrać
Od czego zacząć robienie Mapy Marzeń? Zwykle na takie pytanie odpowiadam, że od tego czego chcesz. Co ci najbliższe, najłatwiejsze, najpilniejsze, najważniejsze na dziś. Cześć z Was ma określone priorytety na dany moment w swoim życiu
Pytanie o to czym jest Mapa Marzeń, wcale nie jest takie proste. Bo dla każdego z nas będzie czymś innym na końcu. Każdy z nas rozpoczynając proces robienia własnej Mapy, odnajduje inne
Mapa Marzeń, którą prezentuję od wielu lat, o której piszę i opowiadam oraz robię wykłady i szkolenia oparta jest na siatce bagua i 9 polach tej siatki. Siatkę bagua wymyślili Chińczycy i jest to podstawa planowania
Takiego pierwszego komentarza się nie spodziewałam. I to od dwóch osób nawet. Oprócz dziesiątek komentarzy, że Zeszyt Mapowy jest piękny, miękki, gładki, gęsty, dobre pytania, super rysunki i generalnie extra jest
Szewc bez butów chodzi. I to przysłowie idealnie oddaje mój ostatni czas vs moja Mapa. Ostatnie trzy miesiące to było 500% normy. Codziennie. Wieczorem padałam bez sił i mózgu, a rano od nowa. Zwykle
Przychodzi w życiu czas na pewne decyzje. Jeżeli nie zostaną podjęte, to pociąg życia odjedzie i kolejna okazja na zrobienie czegoś, być może ważnego, jedynego w swoim rodzaju – już się nie powtórzy.
Jakieś 15 lat temu kiedy trafiłam w wyniku swoich życiowych perypetii, na psychoterapię usłyszałam zdanie, które potem wielokrotnie rezonowało we mnie i okazywało się być prawda prawdziwą. „Warto, abyś
Mam takie doświadczenie ze sobą i z różnymi osobami, głównie z kobietami, że w głowie, ciele i postrzeganiu siebie, mamy zdecydowanie mniej lat niż faktycznie wynika to z kalendarza. Że czujemy się na mniej lat